sobota, 27 kwietnia 2013

Powitanie!


    Grupa "Chram" jest swego rodzaju małą organizacją złożoną z osób o wspólnym celu. Staramy się z całych sił pokazać jak ważna jest dla nas słowiańska mistyka i duchowość. Tak samo staramy się zrobić co w naszej mocy, aby polskie rodzimowierstwo rozwinęło skrzydła, zapełnić te luki, które zieją wciąż niezapełnione. I jednocześnie zupełnie odwrócić się od polityki w rodzimowierstwie. Nas interesuje wiara, jej dobroć i piękno, zaś od polityki stanowczo się odcinamy. Pozostaje ona poza Świętym Kręgiem. Naszym zdaniem nie wolno łączyć prawdziwej wiary z zapatrywaniami politycznymi, bo czyż Bogowie nie są ponad to? Ponad podziały, różnice, ludzkie wybory? Dla nas nie ma lepszych i gorszych rodzimowierców, a już na pewno nie ze względy na preferencje polityczne i światopoglądowe. Dlatego też dla nas drogą wypowiedzi nie stały się manifestacje, prawo, walki i przepychanki polityczne. Głosem naszego "Chramu" niech będzie sztuka! Sztuka wszelka. Muzyka, poezja, beletrystyka, sztuki wizualne.
     Jestem przekonany o tym, że efekty naszych prac będą się tutaj pojawiać bardzo często. Wszystkich z góry serdecznie zapraszam do śledzenia, jak również bezpośredniego kontaktu z nami.

Pozdrowienia od całej Grupy "Chram" i Sława wszystkim!

A na początek dwa wiersze - jeden mój i jeden przyjaciółki należącej do naszej grupy.

Witomysł - Nawia


Gdzie dusze odchodzą

I skąd Dziady mądre na Jawię swój wzrok zwracają?

To pastwiska i łąki zielone

Gdzie ptaki przed Mary oddechem prędko uciekają!

To pastwiska i łąki zielone

Gdzie spokój i szczęście czekają niezachwiane!

A wrót tej krainy Żmij strzeże

Prastary, ogromny i takoż wielce potężny.

A śród tych pastwisk i łąk

Bagna są mgłą wieczną osnute.

Tam, w sercu ich

Tron wielki złotem błyszczy.

Na tronie tym Weles zasiada

Mądry i dobry, spogląda spokojnie

I wszystko ze swego tronu widzi.

On to dusz  Przodków strzeże i nimi się opiekuje.

On to władcą krainy tej, przez Żmija strzeżonej.

A kraina w korzeniach ukryta

Wielkiego Dębu.

I Nawia jej miano.



Red - Pieśń


Ratujcież Bogowie z pomocą pospieszcie,
niewinnej przegnajcie z serca myśli grzeszne.
Wygnajcie frasunek, ratujcież w niedoli,
Cnotliwa niech będzie, niechaj nie swawoli.
Ratujcież Bogowie, przychylcie dobroci,
za czystość bieluchna skronie Wam ozłoci.
Modły nieskończone składać będzie szczerze,
plony spłyną szczodre na duszy spichlerze.