Postanowiłem dziś napisać kilka słów na temat Bogów słowiańskich we współczesnym Rodzimowierstwie. Rzecz nad wyraz istotna w moim odczuciu. Oczywiście stanowisko przedstawione poniżej jest sprawą subiektywną, jak wszelkie sprawy wiary. Mój pogląd można przyjąć, albo odrzucić, zastanowić się, albo od razu zanegować. Jednak najważniejsze dla mnie, aby skłonił do refleksji. :)
Czym więc są
Bogowie i Boginie Rodzimej Wiary Słowian? Mogłoby się wydawać, że są to jakieś
bezosobowe twory, nazwy nadane po prostu zjawiskom naturalnym. Nic bardziej
mylnego. Bogowie są istotą, zaś zjawiska ich emanacją. Jasnym jest oczywiście,
że współcześnie żyjący rodzimowierca nie jest niezachwianie pewny, że między
chmurami na niebie zasiada Perun w zbroi, z włócznią i toporem i ciska
osobiście każdym piorunem. Bogowie to byty wyższego rzędu względem człowieka.
Byty absolutu. Wyżej przedstawiona wizja to wyobrażenie Boga, a nie jego
faktyczny wygląd. Wyglądu nie jesteśmy w stanie pojąć, bo Bogowie są zupełnie
innej natury niż my. Są bytami duchowymi, częściami absolutu. My jesteśmy
bytami materialnymi, częściami Natury – Ich dzieła. Tak więc Bogowie i Boginie
są bytami świadomymi. To bardzo ważne. Bez tej świadomości wszelkie zabiegi jak
modlitwy, żertwy, błagania tracą jakikolwiek sens. Po co prosić i składać
ofiarę przed czymś, co nawet tego nie zauważy, nie mówiąc już o docenieniu tego
gestu. Po co dziękować czemuś, co nie zrobiła dla nas nic. Dziękować można
tylko za świadomy gest. Tak jak prosić tylko o świadomy gest można. To świadczy
w pełni o tym, że Bogowie to osobowe, świadome byty duchowe. I oczywiście
należą im się modlitwy, należą im się żertwy i podziękowania. Opiekują się nami
i naszym światem, który nam podarowali. Powinniśmy być za to wdzięczni. Jako naszym
opiekunom, darczyńcą i w pewnym sensie rodzicom.
Każdy, kto
kiedykolwiek doświadczył działania modłów jest w stanie potwierdzić osobowość
bytów boskich. Moje o tym przekonanie bierze się właśnie z faktu doświadczenia
działania modlitw. Skoro proszę o coś Bogów, składając prośbę pod dokładnym,
imiennym adresem, i otrzymuję pomoc i odpowiedź – wtedy wniosek nasuwa się sam.
Ktoś tam jest, ktoś słucha i, w końcu, ktoś pomaga. Ktoś na tą modlitwę
odpowiada. Więc jasnym wydaje się fakt, że odpowiedzialna za to jest jakaś
osobowa, samoświadoma istota.
Nie można jednak
sądzić, że świadomość Bogów przypomina naszą świadomość. Jest zupełnie inna,
wyższa i głębsza. To świadomość Boska, której człowiek nie pojmie nigdy.
Zrozumienie w tym przypadku jest jednostronne – my Bogów nie pojmiemy, Oni zaś
rozumieją nas w pełni. Jesteśmy ich dziełem. To ich wspólna gra, wspólne
oddziaływanie i wspólna praca stworzyły świat takim, jakim możemy go oglądać. Z
tego właśnie powinien wynikać szacunek dla Natury, właściwy dla rodzimowiercy.
Bogowie są częścią tej natury, są jej istotą, jej definicją.
Bogowie są też
częścią absolutu. Absolut jest więc ogółem Bogów. Wszyscy Bogowie razem tworzą
absolut. Nie odbiera im to jednak cech indywidualnych. Dlatego rodzimowierstwo
wiąże się z wielobóstwem. Wierzymy w wielu osobnych Bogów będących razem
absolutem. Każdy Bóg jest istotny, każdy jest ważny na równi, bo bez niego nie
było by absolutu. Skoro jest nim konkretna suma Bóstw, to w momencie gdy
zabraknie jednego z nich absolut przestaje być absolutem. Nie jest już
ABSOLUTNY, ponieważ czegoś w nim brakuje. Jakiegoś konkretnego elementu. Jednak
sama kwestia panteonu pozostaje już sprawą do rozwiązania każdej
rodzimowierczej duszy i każdego rodzimowierczego serca. Każdy powinien wiedzieć
w co i jak wierzy. I nikt nikomu nie ma prawa tej wiary narzucać.
Tak więc
reasumując. Bogowie są wieloma osobnymi, samoświadomymi bytami duchowymi. Są
ponad nami i jednocześnie z nami. Suma Bóstw tworzy absolut. Jednak każdy Bóg
istnieje osobno. Razem tworzą istotę wszystkiego, jednak każdy pozostaje
osobnym bytem, osobnym Bogiem.
Razem z Red pracuję właśnie nad publikacją w której zawierać
się będą wyobrażenia słowiańskich Bogów wraz z opisami, które podzielone będą
na dwie części. Opis każdego Bóstwa będzie w pierwszej części dotyczył tego
czym dany Bóg czy Bogini się zajmuje i kim jest, zaś druga część dotyczyć będzie
Jego czy Jej znaczenia dla współczesnego rodzimowiercy. Red zaś napisze wiersz
dotyczący każdego z Bóstw. To będzie piękna część tej publikacji, bo Red jest
niesamowicie utalentowana.
Zaznaczyć muszę
jednak od razu – ta publikacja, jak wszelkie sprawy wiary, będzie oczywiście
subiektywna. Nie ma możliwości inaczej tego dokonać. Znajdą się w niej więc
Bogowie, których wyznaję ja i Red. Jestem jednak pewien, że tylko i wyłącznie
my, a ten panteon jest maksymalnie uniwersalny dla większości rodzimowierców.
Tak pokrótce prezentuje się mój osobisty pogląd na sprawę
istoty Bogów. Mam nadzieję, że ten krótki tekst skłoni czytelników do refleksji
:). Zapraszam serdecznie do dyskusji na naszej stronie na facebooku: Grupa "Chram"
Pozdrawiam serdecznie,
Witomysł