Chciałbym dziś
napisać parę słów na temat bardzo istotny, nie tylko z perspektywy
Rodzimowierców, ale przedstawicieli każdej (niemal) istniejącej religii. Wynika
to nie tyle z istoty samej religii, to religijności człowieka i związanych z
tym jego osobistych potrzeb. Każdy człowiek wyznający konkretną ideologię dąży
do kontaktu z osobami o podobnych poglądach. Podobnie jest z Rodzimowierstwem.
Tak więc dzisiaj chciałbym napisać trochę na temat zrzeszania się
Rodzimowierców w Polsce.
Otóż każdy wie jaką
mamy obecnie sytuację w naszym kraju. Są trzy główne związki, oficjalnie
zarejestrowane. Jest kilka mniejszych, bardziej lokalnych grup, oraz sporo tych
najmniejszych, zupełnie nieoficjalnych i prywatnych. Przyznać muszę, że całym
sercem jestem za tymi ostatnimi, widząc jednocześnie potrzebę istnienia tych
pierwszych. Jednak nurtuje mnie jedno związane z tym pytanie – dlaczego aż
trzy? I co ważniejsze, czemu często aż tak się nie zgadzające między sobą? Do
czego to prowadzi – moim zdaniem tylko i wyłącznie to rozdrobnienia środowiska
Rodzimowierczego w Polsce, a co za tym idzie rozluźnienia się kontaktów między
poszczególnymi ludzi i w konsekwencji konfliktów i podziału całości środowiska
na niemal wrogie „obozy”. Zastanawiając się na długofalowymi reperkusjami
obecnego stanu jawi się nam dość czarny scenariusz. Oczywiście idealną,
wymarzoną sytuacją byłoby, gdyby w Polsce istniał tylko jeden, za to silny i
rozbudowany związek, a wszyscy Rodzimowiercy mieli oparcie w swoich
okolicznych, lokalnych wspólnotach. Jednak na dzień dzisiejszy coś takiego
wydaje się nie możliwe.
Proponuję więc
poruszyć środowisko w najlepszym kierunku, ale z innej strony – od dołu. Warto
się organizować, tworzyć lokalne wspólnoty, tak aby praktykujący Rodzimowiercy
znaleźli sobie miejsce, otoczenie, tak, żeby zawsze można było spotkać się z
ludźmi reprezentującymi ten sam system moralny, etyczny i wyznaniowy. Zaś ci,
którzy dopiero wkroczyli na ścieżkę Rodzimej Wiary, aby mieli do kogo się
zwrócić, aby mieli otoczenie i odpowiednie środowisko i atmosferę do rozwijania
swojej wiary i wgłębiania się w nią.
Tak więc wszystkich
zainteresowanych tworzeniem swoich lokalnych wspólnot zapraszam do współpracy.
Wy możecie działać, robić coś dla Wiary Rodzimej i jej rozwoju w Polsce, zaś my
jako „Chram” zależy, aby to jak najbardziej ułatwić i usprawnić. Prosimy
wszystkich zainteresowanych o kontakt pod adresem e-mailowym: psrchram@gmail.com.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi,
Dajcie Bogowie, liczne ;)
Witomysł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz